02 lutego 2004, 22:37
CHOĆ ŁZY PŁYNĄ
CIAŁO UMIERA
DUSZA POZOSTAJE NIEWZRUSZONA
JAK CEGLANY MUR
NIE DA SIĘ JEJ ZNISZCZYĆ
NIE DA SIĘ JEJ ZMIENIĆ
MOŻNA TYLKO CZEKAĆ
I PATRZEĆ
JAK DOBIJA SIĘ SAMA
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
CHOĆ ŁZY PŁYNĄ
CIAŁO UMIERA
DUSZA POZOSTAJE NIEWZRUSZONA
JAK CEGLANY MUR
NIE DA SIĘ JEJ ZNISZCZYĆ
NIE DA SIĘ JEJ ZMIENIĆ
MOŻNA TYLKO CZEKAĆ
I PATRZEĆ
JAK DOBIJA SIĘ SAMA
JAK BYM CHCIAŁA
MÓC UŚMIECHNĄĆ SIĘ
ALE SZCZERZE
LECZ NIE UMIEM
WSZYSTKIE SIŁY OPUSZCZAJĄ MOJĄ DUSZĘ
A JA STACZAM SIĘ W DÓŁ
TONĘ W GŁĘBINACH ZAPOMNIENIA
A TAK BARDZO CHCĘ PAMIĘTAĆ
SIEBIE I WAS
TO CO KOCHAM I NIENAWIDZĘ
ALE BRAK JUŻ SIŁ
BIAŁE ŚWIATEŁKO SIĘ ZBLIŻA
A JA SIĘ
Po tylu nocach i dniach
Po tylu cierpieniach i smutkach
Zasneła, by obudzić się w jego ramionach
dedykuje to SABCI
Jestem różą,
Nie czerwoną, piękną,
Lecz niebieską,
Płaczącą.
Nikt nie chce mnie przytulić,
Jestem inna.
Nie pachnę jak
Inne róże,
Wyglądam inaczej.
Marzę jednak, że kiedyś,
Ktoś na mój widok pomyśli
“Ona jest niepowtarzalna,
Jedyna w swoim rodzaju”
Ten ktoś mnie przytuli,
I zapłacze ze mną.
Jego pokocham.
Było zimno na zewnątrz
a tak ciepło w sercu mi było
gdy cię wtedy ujrzałam
serce mi mocniej zabiło
i pomyśłałam gdybyś był mój
lecz wiedziałam że to tylko marzenia
ja dalej się łudze i wierze
że spełnią sięoje pragnienia