Archiwum sierpień 2007


...
28 sierpnia 2007, 23:08

... wyrywając sie pragne,

wzleciec ku górze,

nie widziec nic wiecej,

smutków zła i zludzeń,

chodz o na mnie trzyma w uscisku miłosci,

ja chce sie jej wyrwac,

mam doś bezsilności,

i wzlece ku górze,

pomimo wszystkiego,

kiedyś nadejdzie dzień mokry i chlodny,

zmyje ze mnie jej czarne pocałunki,

choć teraz taplam sie w smole

...
18 sierpnia 2007, 23:27

zaczne od dobrej rady, uwazaj na to co robisz,

bo kiedys sie obruci przeciwko tobie

to boli mnie, ale ciebie zaboli bardziej,

ja juz sie o to postaram..

na poczatku wszystko fajnie jest,

potem  wpadasz w sidła mojego usmiechu

poddajesz sie moim figlarnym oczkom

 potem szybko zazuce swoja krodka smycz i...

zaciska na twojej szyji, ostatnie słowo nalezy do mnie

sam pewnie zobaczysz ze to nie jest ok,

juz za puzno naprawić błedy swe...

zegnaj wiec:*