18 sierpnia 2007, 23:27
zaczne od dobrej rady, uwazaj na to co robisz,
bo kiedys sie obruci przeciwko tobie
to boli mnie, ale ciebie zaboli bardziej,
ja juz sie o to postaram..
na poczatku wszystko fajnie jest,
potem wpadasz w sidła mojego usmiechu
poddajesz sie moim figlarnym oczkom
potem szybko zazuce swoja krodka smycz i...
zaciska na twojej szyji, ostatnie słowo nalezy do mnie
sam pewnie zobaczysz ze to nie jest ok,
juz za puzno naprawić błedy swe...
zegnaj wiec:*