28 lutego 2004, 19:22
"to juz jest koniec niema juz nic..."
poezja jest jak swieca,
ktoora sie pali i pali
ale jak na wszystko,
i na koniec poezji
przychodzi czas
to jest porzegnanie
bo chodz swiece
mozna jeszcze raz zapalic
jak zgasnie
to i knot i tak sie kiedys skonczy...
dziekooje za to ze tu przychodziliscie i to czytaliscie moze kiedys tu powruce?? nie wiem jeszcze... moze talent powrooci a moze nie...pozdrawiam i przesyłam buziaki a znajdziecie mnie na www.Betaka.blog.pl lub www.beta.blog.pl