02 lutego 2004, 22:37
CHOĆ ŁZY PŁYNĄ
CIAŁO UMIERA
DUSZA POZOSTAJE NIEWZRUSZONA
JAK CEGLANY MUR
NIE DA SIĘ JEJ ZNISZCZYĆ
NIE DA SIĘ JEJ ZMIENIĆ
MOŻNA TYLKO CZEKAĆ
I PATRZEĆ
JAK DOBIJA SIĘ SAMA
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
CHOĆ ŁZY PŁYNĄ
CIAŁO UMIERA
DUSZA POZOSTAJE NIEWZRUSZONA
JAK CEGLANY MUR
NIE DA SIĘ JEJ ZNISZCZYĆ
NIE DA SIĘ JEJ ZMIENIĆ
MOŻNA TYLKO CZEKAĆ
I PATRZEĆ
JAK DOBIJA SIĘ SAMA
JAK BYM CHCIAŁA
MÓC UŚMIECHNĄĆ SIĘ
ALE SZCZERZE
LECZ NIE UMIEM
WSZYSTKIE SIŁY OPUSZCZAJĄ MOJĄ DUSZĘ
A JA STACZAM SIĘ W DÓŁ
TONĘ W GŁĘBINACH ZAPOMNIENIA
A TAK BARDZO CHCĘ PAMIĘTAĆ
SIEBIE I WAS
TO CO KOCHAM I NIENAWIDZĘ
ALE BRAK JUŻ SIŁ
BIAŁE ŚWIATEŁKO SIĘ ZBLIŻA
A JA SIĘ