12 listopada 2003, 22:29
Dwa serca, dwa krańce miasta,
Dwa serca myślą o sobie choć już jedenasta,
Słońce dawno zgasło, w mroku miasto,
Krok po kroku, dzień po dniu, samotności ból,
Aż spotkają się kiedyś w jednym miejscu,
Może tym razem w środku miasta,
Po co było tyle zwlekac,
Szkoda było tyle czekać,
Aż się stało,
Serce z sercem się spotkało,
Tak- odpowiedź na to samo pytanie,
Tak- to prawda, kocham cię kochanie,
Nie chcę seksu, to takie groteskowe,
Chcę tylko w miłości przytulić twą głowę,
I przeplatać twoje włoski,
W moje i twoje problemy i troski,
Chcę patrzeć Ci w oczy, prosto, centalnie,
Bez kłamstw, niech się dowiedzą legalnie,
Że Cię kocham