Bez tytułu


21 marca 2004, 10:46

To było dawno , w odległych czasach
Żyłem spokojnie , nie targany przez niczyje problemy
Pragnąłem miłości , miłości spełnionej
Spotkalem kobiete , na leśnej polanie
Jedno wejrzenie , krótkie ale głebokie
Doznałem uczucia, uczucia dawnego
Doznałem miłości ,
tego czego bardzo pragnąłem
Życie miało być szczęśliwe , pełne radości
Życie stało się puste z powodu tejże właśnie miłości
Byla piękna lecz była nie dla mnie
Była aniołem , istotą niebiańską
Odeszła równie nagle co sie pojawiła
Kochalem ją , i będe ją
nadal kochał
Na zawsze została w moim sercu , jako symbol
Symbol spełnienia mojej miłosci , bolesny ale jednak piękny

 

 

Ja sobie z tego zdałam sprawe jak przestałam pisac Jednak poezja to moje zycie:*

ten wiersz dedykuje Sabci wrobel90 mlody_15 M_agdusi_a ChwileUlotne

L@dy_P._BAD GIRL...
22 marca 2004, 22:51
milo mi ze moglam z Toba porozmawaic....
22 marca 2004, 21:48
wiersz naprawde piekny, uwielbiam smutna poezje, mozna gdzies w myslach odleciec ... pomarzyc i wyobrazic sobie to, w rozny sposób i w pewien sposób odnalezc sie w tej sytuacji... :)
21 marca 2004, 23:46
piekne choc zakonczenie smutne...milosc zawsze odciska swoje pietno..za nawsze!
21 marca 2004, 17:01
ladny..mysle ze wiele osob znajdzie w tym wierszu cos co jakby czesciowo ich spotkalo...
Młody_15
21 marca 2004, 11:28
Dziekuje bardzo :-* :-* :-* naprawde sliczny masz talent :) nie marnuj go :P opublikuj normalnie jakis tomik z tym bo to az chce sie czytac na prawde :)
21 marca 2004, 11:21
Dziękuje bardzo, pierwszy raz ktoś zadedykował mi wiersz, a wiersz jest śliczny, dziękuje, buziaczek w pysiaczek :*

Dodaj komentarz