to koniec...


26 października 2003, 20:42

oswiatczam ze popeniam samobujstwo poetyckie

w swiecie realnym zostaam ponizona i wysmiana

tylko dlatego ze pisze takie wiersze i  skasuje tego bloga

poco ma cos istniec co niema sensu....

26 października 2003, 20:52
hej, nie przejmuj sie.. w koncu bloga piszesz dla siebie, nie dla innych:) a wiersze masz piekne:) kogo obchodza inni, ktorzy nie moga pojac piekno? nie przejmuij sie i powodzenia:)

Dodaj komentarz