Bez tytułu


15 grudnia 2003, 21:40

 

"Do Niej..."
Byłaś najważniejszym rozdziałem
w mojej księdze życia
Teraz mej nadziej zimny trup,leży u twych stóp

Teraz tylko pytania mam dwa
Gdzie kończysz się Ty? A gdzi zaczynam ja?

Kilka kropli czasu
uczuci nasze zmyło
Umarłem na Ciebie
byłaś mi śmiertelną chorobą

Teraz oczy snem pijane
ukryty leżę pod płachtą żalu
dręczy tak beznadziejna pustka

Mą duszę toczy rak
leżę
w objęciach samotności
teraz to ona tuli mnie
w nozdrzach czuję okropny smród
rozkładają sie niespełnione marzenia

Teraz wiem że szukałem Ciebie by...
...w Tobie odnaleźć siebie.
Nie,nie kochałaś mnie
bo siebie nie poznałaś

Teraz wiem,wie że koniec czasami
bywa najlepszym początkiem

Tak...trzeba narodzić sie na nowo...
...tak trzeba znowu żyć...

WonSki
04 stycznia 2004, 23:59
Kiedy odchodzi ukochana osoba zabiera ze soba czastke nas by ja odzyzska szukamy jej przez cale zycie
16 grudnia 2003, 21:42
zeby tak latwo mozna bylo "narodzic sie na nowo" bylo by wtedy prosciaj a tak niestety musimy walczyc ;(
16 grudnia 2003, 21:40
Piekne przeslanie...
to_ja_elka
16 grudnia 2003, 00:25
Piękno samo w sobie ...
15 grudnia 2003, 21:46
To jest piekne, serio....jak bym nie byla taka ciemna to bym wiecej zrozumiala, ale mnie dotknelo...PaPaPa...Pozdrawiam...BUZKA! ! ! ....~~~Puszek~~~~

Dodaj komentarz