Bez tytułu


02 grudnia 2003, 21:41

Szary gołąb na dachu starej kamienicy

Gruchał wieczorem

Cicho...

Ciemno,wiał wiatr

Strasznie....

Cięzki oddech ptaka

Na skrzydłach unosił się

W pustą przestrzeń

Opadał powoli,lekko....

Umierał.

WonSki
04 stycznia 2004, 23:44
wiersz taki sobie wolalem porzednie szczeze mowiac ale samotna smierc jest niczym w przypadku samotnego dogorewania
03 grudnia 2003, 17:06
umieral..... ale czy umarl..... moze jeszcze wzleci ku goze...... i poszybuje wyzej niz zawsze..... bedzie blisko slonca..... blisko Boga.... nie zginie..... ten ptak bedzie zawsze zyl.... zyl w nas..........

Dodaj komentarz